 Wysłany: Pią 12:30, 07 Lis 2008 Temat postu: Postacie |
|
| Hej! Moim zdaniem tylko Buffy jest godna uwagi. To najlepsza postać w tym serialu. Reszta może się schować! | |
| Wysłany: Pon 16:49, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Pomagał no ok ale np. Angel też pomagał
Angel lubie go za to oddanie dla Buffy (nie patrzył na swoje szczęście tylko na jej) i najprawdopodobnie wyjechał do LA bo bał się że może swoją obecnością zrujnować jej życie. No bo wiecie jak wiele nie mógł jej dać, ale na 1000% kochał ją naqd życie nawet zabił Darle żeby uratować Buffy w odcinku "Angel" i stoje przy tym 
Buffy- Była świetną przyjaciółkom tak jak Willow i oddała by własne życie za życie bliskich jej osób Willow- Świetna kumpela i wogle same "+" Xander- Lubie go bo jest zabawny i nie zostawia przyjaciół w potrzebie Spike- Nie nawidze go sama niewiem dlaczego ale według mnie jest odpychający pod każdym względem Anya- ...... Giles- Lubie jego stosunek do Buffy i reszty 
Cordelia- Lubie ją ale za bardzo podlizuje się do Angela 
Joyce- Za bardzo pakowała się w sprawy Buffy np ta jej rozmowa z Angelem w odciku "The Prom" (pewnio to miało duży wpływ na jego wyjazd) Uff troche się rozpisałam
To pisze Pyziaq (czekam na uaktywnienie konta) |
|
| Wysłany: Nie 17:13, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
| kasielkok^^ no pomagał im, ale... o Boże no nie chcę o nic oskarżać Spikea ani bronic Angela. Bo to zrobiło się nudne. | |
| Wysłany: Śro 22:15, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
| to na gorze pisałam ja^^ | |
| Wysłany: Śro 17:47, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
no to co ze Riley wrocił z zona? jakby tak czekał na Buffy to by pewnie 40 dobił  a co do Faith i tej nocy z xanderem...to gdyby nie chcial tego to by sie obronił a on ze taka ..ehem...to nie moja wina...i co do pomocy Spike ....too moze powiedz ze nie pomógł im zabijac wampirów i demonów...moze tak bardzo tego nie okazywał...aaale to jest moje zdanie i tylko moje... ha:D |
|
| Wysłany: Wto 19:56, 04 Lip 2006 Temat postu: |
|||
Tak co do Rileya: tak miał coś w sobie. Po ich rozstaniu wyjechał z Sunnydale i wrócił z żoną .Dobra to,że Faith była po stronie Wilkinsa tak to wiem, może nie chciała zabić Willow (tzn.chciała ta jej zła część) ale to co zrobiła Xanderowi to jest nie wybaczalne (chodzi mi jak się z nim przespała a potem wyrzuciła go za bruk)
Spike i pomoc Scooby Gangowi.... Dobra tego nie skomentuje |
|||
| Wysłany: Wto 19:38, 04 Lip 2006 Temat postu: |
|
| nie zgodze sie z wypowiedzią Buffy_ co do Spike,Riley i Anyi...aaa i jeszcze Faith
1.Anya owszem zdradzila Xandera z Spike'm bo była nawalona i peełna smutku,zalu i zemsty..ale zdrada z Giles'em? kiedys ona z nim sie przespała?! moze chodzi ci o ten pocałunek w odcinku "Tabula Rasa" gdzie Willow rzuciła to nieudane zaklecie i wszyscy mieli amnezje? 2.Spike nie był pupilkiem pogromczyni...poprostu chciał pomoc jej i Scooby Gang'owi i najwazniejsze jest to ze ja kochał.... 3.Nie zgadzam sie w zupłenosci ze Riley to zwykły smiec..ja go tez niezbyt darze sympatia ale widocznie miał to cos w sobie ze Buffy z nim była 
4. i co do Faith....owszem chciał zabic Willow ale -nie zrobiła tego -była wtedy po stronie Burmistrza..wiec co sie dziwic... A z reszta siem zgadzam |
|
| Wysłany: Sob 18:21, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
| no ja to powiem tak jak pisałam to już na innym forum.
Buffy-to moja ulubiona bohaterka.Z nią najbardziej mogę się utożsamić. W 2 sezonie mi się podobała,ale będąc z Rileyem i Spikem miałam ochote jej przywalić. (Dobra to nie mozliwe,ale zawsze moge wyżyc sie na zdjęciu )
Angel-o jak ja go uwielbiam!!!!mój ulubiony bohater płci męskiej
Xander-no plus u mnie ma za poczucie chumoru i przywiązanie do Buffy i Willow. Minus zachowanie w stosunku do Angela. Willow-wiedźma ma u mnie same plusy. szczególnie jeśli chodzi o przyjaźń Cordelia-ja bardziej lubiłam w LA niż w Sunnydale,no ale jej poczucie chumoru nie szwankuje
Giles-same plusy,zero minusów.Ukochany Obserwator naszej pogromczyni Faith-o na Boga. Plus taki,że była dobrą Pogromczynią. tzn.dobą w walce. Minus to pruba zabicia szczególnie Willow
Spike-znowu o na Boga! Spikea wolałam jako złego niż pupilka Pogromczyni.nie na daje się do tej roli. Plus to ochranianie Dawn. Dawn-hmm...Dawnie same plusy. Powiem,że to jest typowa siostrzyczka.Szczególnie jej rozmowa z Benem przed rytuałem
Anya-niezłe poczucie chumoru,ale zdrada Xandera ze Spikem i Gilesem to ją u mnie skreśliło. Riley-nein,nein i jeszcze raz nein! ten facet to zwykły śmieć. jego najmniej lubiłam  |
|
| Wysłany: Pon 11:57, 08 Maj 2006 Temat postu: Postacie |
|
| Jaka postać z Buffy Wam się podobała i dlaczego . Co was urzekło w danej osobie | |